porównywarka cen gazu
Strona główna » PGNiG, a obligo giełdowe
Ceny gazu ziemnego

PGNiG, a obligo giełdowe

Od lipca, czyli od dzisiaj rozpoczyna swoją działalność spółka PGNiG Obrót Detaliczny. Spółka powstanie głównie po to, aby pomóc w budowaniu rynku gazu, ale także umożliwić PGNiG wypełnienie obowiązku tzw. obliga gazowego, które ciąży na firmie od jakiegoś czasu.

Analitycy rynkowi twierdzą, że powoływanie nowej spółki to ratowanie sytuacji, która jest efektem złego zarządzania przez polskich polityków. Rynek gazu w Polsce praktycznie nie istnieje, a to wina tego, ze nikt wcześniej o tym nie myślał, a dziś narzuca się zbyt restrykcyjne wymogi, których realizacja w krótkim czasie jest niemożliwa.

Wszystko jest wynikiem powstania tzw. obliga giełdowego, czyli obowiązku sprzedaży przez PGNiG części gazu poprzez giełdę. Pomysł, byłby trafiony, gdyby nie oderwane od rzeczywistości ilości sprzedawanego na giełdzie gazu. Obligo giełdowe miało spowodować obniżkę cen gazu i zwiększenie konkurencyjności na rynku, ale nie zostało zrealizowane z powodu nierealnych wartości.

W roku 2013 na giełdzie miało zostać sprzedane 30% gazu, którym operuje PGNiG, co jest równoważne z około 1,4 mld m3. Niestety firma nie była w stanie sprostać temu zadaniu i z zamierzonych 1,4 mld m3 za pośrednictwem giełdy udało się sprzedać jedynie 200 mln m3. Czemu PGNiG nie poradziła sobie z progami postawionymi przez polityków ? Otóż ceny gazu na giełdzie okazały się tak nieatrakcyjne dla spółek kupujących, że te po prostu nie chciały być stratne i nie realizowały transakcji na giełdzie. Wg zapisów powstałych w wyniku utworzenia obliga giełdowego, za niespełnienie wymogu sprzedanej na giełdzie ilości gazu PGNiG grozi wielomiliardowa kara. Na szczęście dla PGNiG, nikt nie przystąpił jeszcze do egzekucji, zwłaszcza, że wg ekspertów rynkowych limit nie był możliwy do spełnienia, zatem z punktu widzenia prawa PGNiG niczym nie zawinił.

Stworzenie spółki PGNiG Obrót Detaliczny spowoduje w praktyce rozdzielenie sprzedaży gazu detalicznej od hurtowej. Dzięki takiemu rozwiązaniu PGNiG podobno będzie w stanie zrealizować obligo giełdowe. Szkoda tylko, że najpierw powstało obligo, a dopiero potem ktoś pomyślał o możliwości jego realizacji, zwłaszcza, że już w tym roku obligo wynosi 40%, a w przyszłości będzie wynosić nawet 55%.

PGNiG Obrót Detaliczny będzie na giełdzie kupował gaz sprzedawany przez… PGNiG, zajmującą się transakcjami hurtowymi. W ten sposób wymóg obliga zostanie spełniony poprzez zakup gazu, jakby nie patrzeć od samego siebie.

Powstanie spółki PGNiG Obrót Detaliczny miało jednak swoje konsekwencje. Formalnie jest to bowiem osobna firma, która będzie posiadać znaczną większość dotychczasowych klientów PGNiG, ponieważ do grupy odbiorców detalicznych zaliczają się Ci, których zużycie gazu nie przekracza w ciągu roku 25 mln m3. Grupa odbiorców hurtowych to zaledwie kilkadziesiąt przedsiębiorstw. Powstanie nowej spółki mało brakowało, a przysporzyłoby kłopotów nie tylko PGNiG, ale i ich klientom. Musieliby oni bowiem podpisać nowe umowy, jako że dostawy gazu odbywają się teraz od innego podmiotu. Na szczęście 6,5 mln odbiorców gazu może spać spokojnie. Nie trzeba będzie zawierać nowych umów, dzięki czemu uniknie się administracyjnego chaosu.

Posłowie tym razem w porę zareagowali i znowelizowali pod koniec maja tego roku Prawo energetyczne. Zastosowano tzw. sukcesję generalną, która ułatwiła wydzielenie z PGNiG spółki zajmującej się detaliczną sprzedażą gazu, bez konieczności podpisywania milionów nowych umów z dotychczasowymi klientami.

 

źródło: cire.pl